Najpierw wielka radość, gdy dowiadujesz się, że zostaniesz mamą, potem satysfakcja z przygotowań do narodzin. Wyobrażasz sobie tę pierwszą chwilę, kiedy zobaczysz swoje maleństwo i łzy szczęścia same napływają do oczu. Będzie cudownie.
Ale nie zawsze jest.
Nie umiesz cieszyć się tą miłością, ciągle jesteś smutna i rozdrażniona, brakuje Ci energii, czujesz się bezradna. Wmawiasz sobie, że jesteś złą matką. Otoczenie zachwyca się dzieckiem, więc utwierdzasz się w przekonaniu, że to z Tobą jest coś nie tak. Dlatego milczysz – ze wstydu, strachu, w przekonaniu o własnej bezwartościowości.
Depresja poporodowa to nie chwilowe wahania nastroju, może prowadzić do tragedii. Wyrywa kobietom to, co dla nich najcenniejsze.
Nie bagatelizuj. Poszukaj pomocy specjalistów.
Jeśli zauważyłeś u kogoś objawy depresji poporodowej, nie bądź obojętny. Być może Twoja żona, siostra, przyjaciółka, ukochana osoba czeka, abyś podał jej potrzebną rękę.

O depresji poporodowej

Powrót do aktualności